"U samych korzeni zapaści Zachodu kryje się kryzys kulturowy i tożsamościowy. Zachód już nie wie, kim jest, ponieważ już nie wie i nie chce wiedzieć, kto go ukształtował, kto go utworzył takim, jakim był i takim, jakim jest. Wiele krajów nie zna dzisiaj swojej historii. To paraliżowanie samego siebie w naturalny sposób prowadzi do upadku., który otwiera drogę nowym cywilizacjom barbarzyńskim".Ta wypowiedź kardynała Saraha streszcza zamysł jego trzeciej książki rozmów z Nicolasem Diatem. Proste stwierdzenie: nasz świat stoi nad przepaścią. Kryzys wiary i Kościoła, schyłek Zachodu, zdrada jego elit, relatywizm moralny, niczym nieograniczona globalizacja, nieokiełznany kapitalizm, nowe ideologie, polityczne wypalenie, wypaczenia islamskiego totalitaryzmu... Nadszedł czas, by postawić bezkompromisową diagnozę. Chodzi o coś więcej niż o analizę wielkiej przemiany naszego świata: uświadamiając powagę kryzysu, przez jaki przechodzimy, kardynał dowodzi, że uniknięcie piekła świata bez Boga, świata bez człowieka, świata bez nadziei, jest możliwe.Przeprowadzając tę ambitną refleksję, kardynał Sarah pochyla się nad wszystkimi bez wyjątku kryzysami współczesnego świata i udziela ważnej lekcji duchowej: z drogi swego życia człowiek powinien uczynić doświadczenie wznoszenia duszy i dzięki temu, odchodząc z tego życia, będzie stworzeniem wznioślejszym niż u początków drogi.
UWAGI:
Tytuł oryginału: Le soir approche et déja le jour baisse. Bibliografia na stronach 459-462.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Tym razem autor odsłąnia przed czytelnikami świat wywiadu i kontrwywiadu. BO PRL, to także tajni agenci, piękne kobiety, szpiegostwo militarne i przemysłowe, niespodziewane zwroty akcji, podójne życiorysy i nieprawdopodobne historie.
- Ryszard Kukliński - Marian Zacharski - o. Konrad Hejmo - Jerzy Pawłowski - Tomasz Turowski - Jerzy Kaczmarek - André Robineau - Andrzej Czechowicz
UWAGI:
Bibliogr. s. 323-328.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Zuzanna Kurtyka: Za postawę Żołnierzy Wyklętych płaciły ich żony, rodzice, a także te najmniej winne - dzieci. Z zakazem wstępu do liceów, z zakazem studiowania, zaczynały pracę zawodową jako pracownicy fizyczni, albo emigrowali gdzieś w świat. Wychowane bez ojców, czasem opluwane przez otoczenie, zawsze samotne. W książce dziś mówią: nie mam żalu...
Dr hab. Sławomir Cenckiewicz: Takiej książki jeszcze nie było! W natłoku spraw i obowiązków odkładałem lekturę maszynopisu na później, uznając podświadomie, że jest to po prostu jeszcze jedna książka o "żołnierzach wyklętych". Dziś mogę śmiało wyznać, że lektura tych kilkunastu wywiadów z potomkami "wyklętych", jakie przeprowadził Kajetan Rajski, prawdziwie mną wstrząsnęła. Nam Polakom potrzeba takich świadectw, by umacniały w nas heroiczność cnót, mądre bohaterstwo i pamięć o tych, którzy powinni nas wciąż inspirować w walce o lepszą Polskę.
Dr Krzysztof A. Tochman: Największą wartością pokazaną przez autora są dzieje i gehenna dzieci tych bohaterów. W wielu wypadkach pozostały bez środków do życia, wbrew postanowieniom jakiegokolwiek prawa dalej były prześladowane i inwigilowane oraz przez wiele lat musiały żyć z piętnem swoich rodziców.
Red. Rafał A. Ziemkiewicz: Komuniści chcieli ich nie tylko zetrzeć z powierzchni ziemi, ale też wymazać z naszej pamięci. Przetrwali tam, gdzie przed nimi pokolenia polskich bohaterów walki o wolność - w pamięci rodzinnej. Dziś, gdy Żołnierze Niezłomni odzyskują należne im miejsce w narodowym panteonie, rozmowy z ich bliskimi, spisane w tej książce, są kapitalnym źródłem wiedzy o tym, jacy byli i jak wyglądał świat, któremu nie ulegli. Znakomita lektura, którą serdecznie polecam!
UWAGI:
Nazwa aut. na okł.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Zbigniew czy Zbyszek? Skrzypek klasyczny czy trębacz rozrywkowy? Artysta estradowy czy muzyk awangardowy?
Zbigniew Wodecki miał dwa życiorysy. W pierwszym występował w filharmoniach jako skrzypcowy solista, podbijał Europę u boku Ewy Demarczyk, szalał w jazzowych improwizacjach i nagrywał piosenki, które wyprzedzały resztę polskiego popu przynajmniej o długość plerezy. W drugim uchodził za eleganckiego pana z telewizji, showmana w popularnych programach, muzyczną instytucję. Tyle że o tym pierwszym wszyscy na lata zapomnieli. Nawet on sam. Wodecki. Tak mi wyszło to książka na dwa głosy: reporterska opowieść Kamila Bałuka o Zbyszku i jego przebojowym "powrocie" na scenę w 40 lat od debiutu; oraz historia Zbigniewa, którą Wodecki snuje w autobiograficznej rozmowie z Wacławem Krupińskim dosłownie na chwilę przed wybuchem Zbyszkomanii.
Czy Zbigniew mógł przypuszczać, że powróci jako Zbyszek? Czy Zbyszek w młodości planował zostać Zbigniewem? A może po prostu tak mu wyszło?
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Nr karty: 003492 od dnia:2024-04-04 Wypożyczona, do dnia: 2024-06-03
Zbigniew czy Zbyszek? Skrzypek klasyczny czy trębacz rozrywkowy? Artysta estradowy czy muzyk awangardowy?
Zbigniew Wodecki miał dwa życiorysy. W pierwszym występował w filharmoniach jako skrzypcowy solista, podbijał Europę u boku Ewy Demarczyk, szalał w jazzowych improwizacjach i nagrywał piosenki, które wyprzedzały resztę polskiego popu przynajmniej o długość plerezy. W drugim uchodził za eleganckiego pana z telewizji, showmana w popularnych programach, muzyczną instytucję. Tyle że o tym pierwszym wszyscy na lata zapomnieli. Nawet on sam. Wodecki. Tak mi wyszło to książka na dwa głosy: reporterska opowieść Kamila Bałuka o Zbyszku i jego przebojowym "powrocie" na scenę w 40 lat od debiutu; oraz historia Zbigniewa, którą Wodecki snuje w autobiograficznej rozmowie z Wacławem Krupińskim dosłownie na chwilę przed wybuchem Zbyszkomanii.
Czy Zbigniew mógł przypuszczać, że powróci jako Zbyszek? Czy Zbyszek w młodości planował zostać Zbigniewem? A może po prostu tak mu wyszło?
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Fanni podała cyjanek swojemu synowi Jurkowi. Mama Biety, dziewczynki urodzonej w warszawskim getcie, uśpiła ją luminalem, umieściła w drewnianej skrzynce i w ten sposób przemyciła na aryjską stronę. Do skrzynki włożyła jeszcze srebrną łyżeczkę z wygrawerowanym imieniem i datą urodzin. Inna matka w czasie likwidacji łódzkiego getta zażyła cyjanek, a córkę wyrzuciła za okno - miała tylko jedną porcję trucizny. Patrycja Dołowy wydobywa historie żydowskich matek, które by ratować swoje dzieci, stawały przed tragicznymi wyborami, przybranych matek, które nie zawsze potrafiły rozstać się z ocalonymi dziećmi, i dzieci, często już na zawsze rozdartych pomiędzy dwiema tożsamościami, dwiema rodzinami, między poczuciem winy, wdzięcznością i żalem.
UWAGI:
Zrealizowano w ramach stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni