Wojenna zawierucha i rewolucja bolszewicka skazały na unicestwienie wiele kresowych rezydencji, należących do polskich rodów arystokratycznych. Wśród nich znalazła się Peczara, położona na środkowej Ukrainie, nad Bohem. Świadkami jej świetności, a potem powolnego umierania były Janina Zofia z Potockich Potocka (1851-1928) i jej córka Zofia Barbara (1883-1974). Ich zapiski: "Dziennik z lat 1914-1919" oraz "Moje własne wspomnienia", objęte wspólnym tytułem "Peczara", tworzą barwny obraz życia rodziny Potockich na dalekiej a pięknej Ukrainie. "Nasze kresowe dwory, rezydencje oddalone od miast, oddalone jedne od drugich dziesiątkami wiorst, wytwarzały każde swoje własne oblicze, odrębny trochę tryb życia, ale wszędzie to życie pulsowało swoistą bujnością, porywem, nieraz romantycznym rozmachem" - pisała Zofia Barbara. Mimo tylu szlachetnych inicjatyw, wielkiej odwagi i poświęceń ani tej niepowtarzalnej atmosfery, ani tej kresowej bujności życia w Peczarze ocalić nie zdołano. Dawną wielką Peczarę zobaczymy dziś właśnie we wspomnieniach pań Potockich i dzięki rodzinnemu archiwum, gdyż liczne fotografie zeń zaczerpnięte zdobią strony niniejszej książki.
Znakomite połączenie wykładu historycznego i literatury podróżniczej dla młodych czytelników:- wędrówki po najważniejszych zabytkach średniowiecznej Polski- mało znane fakty i anegdoty- pasjonujące szczegóły życia codziennego- opisy jadłospisu i ubiorów- sylwetki władców, ludzi Kościoła, kronikarzy-krwawe konflikty dynastyczne i osobiteTo fascynująca lektura dla wszystkich młodych zainteresowanych historią Polski, przedstawiająca ją przez codzienne życie jej mieszkańców i zwykłe ludzkie sprawy...
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Kiedyś, żeby zarezerwować tu miejsce, trzeba było wysłać list - tradycyjnie, pocztą. Do skrzynek wpadały więc kartki i koperty opisane: "Schronisko w Pięciu Stawach Polskich. Tatry!". "A gdzie adres?!", zżymali się urzędnicy Poczty Polskiej, dopytując o nazwę ulicy, numer budynku i kod pocztowy. "To dom bez adresu!", tłumaczyli oczywistą oczywistość miłośnicy Tatr, rwąc włosy z głowy, że można nie wiedzieć, o jakie miejsce chodzi.
Do Pięciu Stawów nie dojedziesz. I nie zawsze dojdziesz! Tu wciąż warunki dyktuje natura. To najwyżej położone schronisko w polskich Tatrach, a jednak rezerwacje robi się z rocznym wyprzedzeniem. bo przecież to legendarna "Piątka".
Tu szarlotka od zawsze smakuje tak samo, czyli wyśmienicie; niedźwiedź co rusz zagląda do spiżarni, a Biała Dama ponoć nadal strąca taterników z Zamarłej Turni. I obowiązkowo zima na kilka tygodni odcina niekiedy dolinę od świata.
Od blisko stu lat schronisko prowadzi jedna rodzina - słynny ród Krzeptowskich. Z czym się mierzą, jak żyją, jak wychowują dzieci i jak tworzą miejsce, które stali bywalcy nazywają domem? Czy każdy znajdzie w nim miejsce? O codzienności, tej zwykłej i niezwykłej, opowiadają szefowe schroniska: Marychna i Marta (a w swoim pamiętniku ich babcia - Maria Krzeptowska) oraz ludzie przez lata z nim związani.
To nie tylko historia domu gdzieś na końcu świata z własnym duchem i tożsamością. To także opowieści o tym, co wszyscy kochamy w górach: o pasji, braterstwie i pokorze. I punkcie, gdzie krzyżują się szlaki górskie i ludzkie.
UWAGI:
Na stronie tytułowej i okładce: Prószyński i S-ka.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Radziwiłłowie, ród który trząsł Rzeczpospolitą, opisywany w Sienkiewiczowskiej Trylogii , przedstawiany w wielu filmach i serialach historycznych. Jednak niewiele osób wie, że jego przedstawiciele uczestniczyli w wielu ważnych wydarzeniach w czasach nam bliższych. To dzięki interwencji Janusza Radziwiłła zwolniono Józefa Piłsudskiego z Magdeburga, a jego rozmowa z Göringiem przyczyniła się do uwolnienia profesorów Uniwersytetu Jagiellońskiego. Stanisław Radziwiłł jako delegat Polskiego Czerwonego Krzyża zabiegał o zbadanie okoliczności mordu katyńskiego, a po wyjeździe do Stanów Zjednoczonych brał udział w kampanii prezydenckiej swojego szwagra Johna Fitzgeralda Kennedy’ego.
Radziwiłłowie byli obywatelami świata w najpełniejszym tego słowa znaczeniu. Swoje majątki, pałace, domy posiadali w Polsce, Rosji, Niemczech, Francji, Włoszech i Stanach Zjednoczonych. Byli przyjaciółmi królów, cesarzy, carów i prezydentów. W opowieściach o Radziwiłłach znajdziemy paradoksy związane z wyborem tożsamości narodowej, polityczne wolty, skandale obyczajowe, wzloty i upadki.
Zajrzyjcie do świata przepychu, skandali i ogromnych majątków ziemskich, gdzie nazwisko znaczy więcej niż może się wydawać!
UWAGI:
Bibliografia na stronach 578-[584].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni