Szokujące, nieznane fakty z życia Ernesta Hemingwaya, laureata literackiej Nagrody Nobla, który szpiegował dla Amerykanów i sowietów w przededniu i podczas II wojny światowej.Wielki pisarz i interesujący człowiek. Żołnierz w I wojnie światowej. Żeglarz, który w barach Hawany tłumił drinkami depresję, a gdy już przytłumił dostatecznie, szedł do portu, aby odcumować łódź i wypłynąć na morze.Tyle wiedzieliśmy, ale że był szpiegiem? I że szpiegował zarówno dla Amerykanów, jak i dla Rosjan? Jak to się stało, że został sympatykiem rewolucyjnej lewicy? Do czego doprowadziły jego spotkania z chińskim premierem? Kiedy podjął współpracę z wywiadem sowieckim i został agentem "Argo"?Nicholas Reynolds odsłania tajemną stronę biografii pisarza i noblisty.
UWAGI:
Na okł.: Pisarz, żeglarz, żołnierz, szpieg. Bibliogr. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Zamknięty w sobie, po śląsku hardy i osobny? A może delikatny, wrażliwy, z gołębim sercem? Jaki był Franciszek Pieczka, wybitny aktor, który zagrał 500 ról filmowych i teatralnych? Ty pieronie! to wnikliwy i czuły obraz jego aktorskiej wielkości połączonej ze skromnością, prawością i uczciwością. Do bliskiego kręgu Franciszek Pieczka dopuszczał garstkę osób. Ale wszyscy, którzy go znali, mówią, że był niezwykle skromny i ciepły. Nigdy się nie wywyższał, nie pchał się na pierwszy plan. Bardzo rzadko bywał na bankietach, nie znosił rozgłosu. Koledzy z Teatru Powszechnego w Warszawie żartują, że po premierze przy pierwszym ukłonie stał na przedzie sceny, przy drugim był blisko kulis, przy trzecim. siedział już w domu w Falenicy. Dom to rodzina: żona, dwójka dzieci i wnuki. Oni byli jego światem. Jan Jakub Kolski powiedział, że miarą bezinteresowności i życzliwości powinna być jedna pieczka. I trudno się z tym nie zgodzić.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Wanda. Kobieta legenda. Kobieta tajemnica. "Zginę w górach" - mówiła. Dotrzymała słowa. 12 maja 1992 roku zaginęła na górze Kanczendzonga w Himalajach. To miał być dziewiąty zdobyty przez nią ośmiotysięcznik. Jej śmierci nikt nie widział, jej ostatniego słowa nikt nie słyszał, jej ciała nikt nie odnalazł. Jej odejście, tak wiele zdarzeń z życia, do dziś pozostaje tajemnicą.
Anna Kamińska z detektywistycznym zacięciem i reporterską wnikliwością odkrywa nieznane ślady Wandy Rutkiewicz. Z dokumentów, fotografii i wspomnień najbliższych, którzy po raz pierwszy zgodzili się na rozmowę, tworzy coś więcej niż biografię - pasjonującą opowieść o nieprzeciętnej kobiecie, o pokonywaniu demonów i słabości, o dającej siłę pasji oraz tajemnicach, które zabrała ze sobą wysoko...
Najbardziej drażni ludzi to, że ryzykujemy życie dla czegoś, co wydaje się kompletnie bezużyteczne, nikomu niepotrzebne. Ale może to jest potrzebne tym, którzy to robią! Może oni po prostu potrzebują tego, żeby żyć. [WANDA RUTKIEWICZ]
UWAGI:
Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Dziesięć kresowych Polek z temperamentem - potrafiących samodzielnie zadbać o swoje interesy.• Anna Błocka - poszła do Stambułu za mężem wziętym w jasyr i wyciągnęła chłopa z bisurmańskiej niewoli.• Teofila Chmielecka - wdowa po słynnym regimentarzu. Już w pierwszym roku żałoby zorganizowała siedem zbrojnych napadów, a w kilku brała nawet udział osobiście.• Wojewodzina Anna Potocka - współsprawczyni śmierci starościny Gertrudy Komorowskiej, nękana wyrzutami sumienia, jako dusza pokutująca błagała o pomoc mniszkę w Przemyślu.• Hanna Krasieńska - po zgonie teścia nie mogąc pozostać w rodzinnych dobrach, splądrowała je po tatarsku, w czym dzielnie jej dopomogli dorośli już synowie.• Maryna Mniszchówna - pierwsza w historii Polka, koronowana na carową Rusi. Żona Dymitra z dynastii Rurykowiczów, a po jego zamordowaniu - ślubna małżonka Dymitra Samozwańca i matka jego syna. Po egzekucji małego Iwana przeklęła ród Romanowów, aby za zbrodnię dzieciobójstwa żadnemu z nich nie dana była śmierć naturalna.• Zofia z Korabczewskich Rożyńska - zajazdy weszły jej w krew. Panowie szlachta nie tylko się jej bali ale nawet unikali potyczek, bo wszak wojować z białogłową nie honor, a przegrać - despekt jeszcze większy.• Zofia Opalińska - zwana przez kozaków Laszką Diablicą. Ludzi fascynowała jej niezwykła uroda, nieprzemijająca z wiekiem oraz seria zadziwiających zgonów małżonków, którzy w tajemniczych okolicznościach umierali tuż po ślubie.
UWAGI:
Nazwa drugiego wydawcy na podstawie serwisu e-ISBN. Bibliografia na stronach 345-[350].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Zbigniew czy Zbyszek? Skrzypek klasyczny czy trębacz rozrywkowy? Artysta estradowy czy muzyk awangardowy?
Zbigniew Wodecki miał dwa życiorysy. W pierwszym występował w filharmoniach jako skrzypcowy solista, podbijał Europę u boku Ewy Demarczyk, szalał w jazzowych improwizacjach i nagrywał piosenki, które wyprzedzały resztę polskiego popu przynajmniej o długość plerezy. W drugim uchodził za eleganckiego pana z telewizji, showmana w popularnych programach, muzyczną instytucję. Tyle że o tym pierwszym wszyscy na lata zapomnieli. Nawet on sam. Wodecki. Tak mi wyszło to książka na dwa głosy: reporterska opowieść Kamila Bałuka o Zbyszku i jego przebojowym "powrocie" na scenę w 40 lat od debiutu; oraz historia Zbigniewa, którą Wodecki snuje w autobiograficznej rozmowie z Wacławem Krupińskim dosłownie na chwilę przed wybuchem Zbyszkomanii.
Czy Zbigniew mógł przypuszczać, że powróci jako Zbyszek? Czy Zbyszek w młodości planował zostać Zbigniewem? A może po prostu tak mu wyszło?
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Nr karty: 003492 od dnia:2024-04-04 Wypożyczona, do dnia: 2024-06-03
Zbigniew czy Zbyszek? Skrzypek klasyczny czy trębacz rozrywkowy? Artysta estradowy czy muzyk awangardowy?
Zbigniew Wodecki miał dwa życiorysy. W pierwszym występował w filharmoniach jako skrzypcowy solista, podbijał Europę u boku Ewy Demarczyk, szalał w jazzowych improwizacjach i nagrywał piosenki, które wyprzedzały resztę polskiego popu przynajmniej o długość plerezy. W drugim uchodził za eleganckiego pana z telewizji, showmana w popularnych programach, muzyczną instytucję. Tyle że o tym pierwszym wszyscy na lata zapomnieli. Nawet on sam. Wodecki. Tak mi wyszło to książka na dwa głosy: reporterska opowieść Kamila Bałuka o Zbyszku i jego przebojowym "powrocie" na scenę w 40 lat od debiutu; oraz historia Zbigniewa, którą Wodecki snuje w autobiograficznej rozmowie z Wacławem Krupińskim dosłownie na chwilę przed wybuchem Zbyszkomanii.
Czy Zbigniew mógł przypuszczać, że powróci jako Zbyszek? Czy Zbyszek w młodości planował zostać Zbigniewem? A może po prostu tak mu wyszło?
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Książka przybliża sylwetki i dokonania wybranych przedstawicieli kilku rodzin inteligenckich, które wniosły cenny wkład zarówno w rodzimą, jak i światową naukę, kulturę, sztukę i technikę.
Poznamy historie wybitnych członków rodzin: Curie - genialnych uczonych i noblistów, których badania nad promieniotwórczością były kamieniem milowym w dziejach nauki; Estreicherów - niedoścignionych badaczy polskiego piśmiennictwa i tropicieli zaginionych polskich dzieł sztuki; Kossaków - mistrzów pędzla i pióra; Lilpopów - słynnych zegarmistrzów, przemysłowców, prekursorów fotografii i reprezentantów elit kulturalnych na emigracji; Lutosławskich - działaczy politycznych, społecznych, ekonomicznych, artystów; Młynarskich i Rubinsteinów - genialnych muzyków; oraz Żuławskich, o których utalentowanych przedstawicielach: literatach, malarzach, charyzmatycznych mówcach i przede wszystkim miłośnikach gór, niejednokrotnie mówiono "wybrańcy bogów".
To swoista saga wybitnych rodów, dzięki którym ludzkość ma szansę ciągłego rozwoju.